Strony

Wednesday, November 6, 2013

Folklor jest sexy

web

Zaglądam na facebooka. 
Na wall'u kilka udostępnień i link w wiadomości prywatnej. 
Sugestywna miniatura również nie pozwala mi ominąć tego teledysku. 
Włączam, oglądam i po raz kolejny jestem oczarowana słowiańską wizją Donatana.


Ludzie wstydzą się folkloru. Doskonałym na to dowodem jest piosenka zespołu Jarzębina, która mimo wygranej nie została wykorzystana jako motyw przewodni Euro 2012. Stała się za to doskonałą pożywką dla mediów, żartów i internetowych memów. A przecież należałoby potraktować nasz kulturowy dobytek jako podstawę, z której możemy czerpać, uwspółcześniać ją i mieć czym się pochwalić na arenie międzynarodowej. Do tej pory Polacy chowali swe skarby korząc się przed osiągnięciami innych nacji. Do tej pory, ponieważ pojawił się Donatan

Ok - może dużo tu cycków i nie byłabym zachwycona, gdyby mój partner obejrzał ten materiał tyle razy, ile ja to zrobiłam. ;) Jednak muszę przyznać, że bardzo cenię Donatana za to, że promuje naszą pradawną kulturę, o której wielu już zapomniało i odcięło się od niej na rzecz amerykańskich/zagranicznych wzorców, które dziś w skali globalnej uchodzą za atrakcyjne i niezwykle komercyjne. On udowadnia nam, że wcale nie musimy szukać u sąsiadów. Pomysł na krajową markę od dawna leżał u naszych stóp, wystarczyło po niego sięgnąć i okrasić dozą współczesnej estetyki.




Przez teledyski Donatana przewija się piękna dziewczyna. Hipnotyzuje niczym Emily Ratajkowski w teledysku Blurred Lines Robina Thicke. Nie mogłam się oprzeć i koniecznie chciałam się dowiedzieć kim ona jest. Jej pseudonim artystyczny to Luxuria Astaroth. Swojsko to Kamila Smogulecka, siedemnastolatka od jakiegoś czasu związana z modelingiem. Po wyszukaniu w Google trafiłam na wywiad w DD tvn, który możecie obejrzeć niżej...


...i przypomniał mi się wpis na pewnym blogu. (Polecam przescrollować do historyjki na końcu) Ciekawość pierwszym stopniem do piekła - ta dziewczyna już nigdy nie będzie dla mnie tak nieskalanie piękna, jak była do tej pory.

Alicja

No comments:

Post a Comment