Strony

Thursday, October 10, 2013

Underwear


Bielizna. Znam osoby, które jej nie noszą, jednak dla mnie jest ona nieodłącznym, codziennym elementem garderoby ;) I mimo, że jest schowana pod ubraniem, lubię kiedy jest ładna. Myślisz, że to nieważne, bo przecież na co dzień nikt jej nie widzi? Jak to? Przecież JA ją widzę! :) I chcę, aby mi się podobała. Tak samo TY widzisz swoją. Zastanawiałaś się kiedyś jak się ona prezentuje?

*

Kiedyś kompletnie nie przykładałam do tego wagi. Miało mi być wygodnie, w miarę nie prześwitywać pod ubraniem i to był koniec wymagań. Czyli posiadałam pokaźną kolekcję różnokolorowych majtek w fantazyjne wzory czy napisy, a do tego jasny i ciemny biustonosz. Niestety, z tego co obserwuję, naprawdę wiele kobiet nosi bieliznę w ten sposób. Wystarczy zajrzeć na fanpage Ewy Chodakowskiej, na którym publikowane są zdjęcia metamorfoz. Efekty efektami, ale bielizna straszna.


Temu co noszę pod ubraniem zaczęłam się przyglądać gdy zaczęłam interesować się francuskim stylem życia. Zainspirowały mnie przeczytane na ten temat książki (już niebawem recenzja jednej z nich). Otóż tam kobiety nie wyobrażają sobie, aby założyć biustonosz i majtki nie do kompletu, a już na pewno nie włożyłyby góry i dołu w innym kolorze. To dla nich tak, jakby założyć dwa różne buty.
I w ten sposób przejrzałam to, co posiadam. Złapałam się za głowę, wyrzuciłam ponad połowę i zaplanowałam, co muszę dokupić.

Jeśli i Ty chciałabyś zreorganizować zawartość swojej szuflady bieliźnianej zadaj sobie kilka pytań:


Jaka bielizna najbardziej mi się przyda?

Czyli w jakich kolorach chodzę najczęściej. Jeśli nosisz jasne rzeczy (mam tu na myśli górę stroju, bo to biustonosz częściej nam prześwituje), potrzebujesz jasnej bielizny. I odwrotnie - jeśli preferujesz ciemne stroje, wybierz ciemną. Najbardziej uniwersalnym wyborem jest biustonosz cielisty (którego sama się jeszcze nie dorobiłam ;), który stapia się z kolorem skóry i staje się niemal niewidoczny nawet pod transparentnymi tkaninami.


Ile kompletów bielizny powinnam mieć?

Ja bazowałam na tym, co już miałam w szafie. Pogrupowałam wszystko i dokupiłam brakujące elementy. Myślę, że niezbędnym minimum są komplety w kolorze cielistym, białym i czarnym. Do tego miło jest mieć jakiś wystrzałowy komplet. ;) Ale najważniejsze to dostosować się do naszych strojów. Jeśli nosisz głównie jasne rzeczy, trzymaj kilka jasnych kompletów.

Z czego składa się komplet?

Komplet to biustonosz i kilka par (min. 3) dopasowanych do niego majtek.


Czy są tańsze sposoby na skompletowanie ładnej bielizny?

Otóż to - kiedy zabierałam się za porządki i sporządzałam listę, od razu miałam przed oczami wizję bankructwa. ;) Nie chciałam wydawać fortuny, także przeszłam się do outletu, w którym za biustonosz firmy Intimissimi czy Calzedonia płaciłam ok. 20 zł, a za majtki koło 10 zł. Czychałam również na wyprzedaże, na których można czasem kupić cały komplet za ok. 40 zł. ;) Najważniejsze to znać swój rozmiar (!!!!!!!) i wiedzieć, czego szukamy.

Na jaką bieliznę zwracać największą uwagę?

Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo przywiązuję się do posiadanych przedmiotów, jeśli już je polubię, dlatego chcę, aby były jak najbardziej trwałe. Z tego powodu uważam, że dobrze jest inwestować w dobrej jakości materiały. Lepiej jest mieć mniej kompletów lepszej jakości, niż kilka z kiepskiej jakości bawełny, która po miesiącu prań straci swój urok.



Jak przesortować to, co już mam?


  • Wyrzucić wszystko to, co jest zniszczone, znoszone.
  • Wybrać te biustonosze, które są w najlepszym stanie.
  • Wybrać majtki, które idealnie do nich pasują 
  • Zapisać to, czego brakuje. Jeśli jest sytuacja, że masz np. 3 pary granatowych majtek, a nie masz biustonosza - zostaw je i zapisz na liście do kupienia granatowy biustonosz.
  • Miałam kilka par majtek, które bardzo lubiłam, bo były wygodne i niezniszczone, jednak nie pasowały za bardzo do żadnego biustonosza. Zostawiłam je mimo wszystko i noszę, kiedy jestem kobietą miesiąca ;) Dzięki temu nie niszczę kompletów, a w te dni jest mi wygodnie i czuję się komfortowo. Innym rozwiązaniem jest komplet bordowej bielizny ;)
  • Pozbyć się reszty - bezwzględny out z misiami, krówkami i napisami typu "I'm Hot".
  • Następnym krokiem jest sukcesywne dokupowanie rzeczy z listy. Pamiętaj, aby się nie śpieszyć. Znajdź taką bieliznę, która będzie idealnie leżała, w której będziesz czuła się piękna i pewna siebie. 



Oglądałam kiedyś materiał o tym, że kobieta, która ma na sobie piękną bieliznę czuje się dużo bardziej kobieca i pewna siebie. I szczerze mogę to potwierdzić. Codziennie mam świadomość, że prezentuję się dobrze także po zdjęciu ubrania ;) A jeśli wynikłaby jakaś sytuacja, to nie muszę się wstydzić, tylko żyję chwilą ;) I zawsze czuję się sexy ;)

Alicja


No comments:

Post a Comment